niedziela, 25 września 2016

autumn is coming


Nio i mamy już kalendarzową jesień! Jak już pisałam na tym blogu jestem człowiekiem bardzo jesienio lubnym i już się nie mogłam doczekać tych chłodniejszych dni. Dokoła robi się coraz piękniej światło na dworze jest miękkie, a drzewa przybierają złociste barwy,które uwielbiam!
Dzisiejsza stylizacja jeszcze lekko lenia jednak już aura jesienna. I znowu pojawia się spódnica w niestandardowej długości, którą uwielbiam. Dorwana w sh za całe 7 zł:P Taki look jak w tym poście jest jednym z moich ulubionych, lubię jak całość utrzymana jest w jednorodnej  kolorystyce i nie wybijają się żadne wzory, tylko faktura jest gładka. Nie mogło zabraknąć oczywiście mojej ukochanej kurtki jeansowej,którą bym mogła nosić do wszystkiego. Bardzo podobają mi się fotografię w tym poście takie światło kocham najbardziej mam nadzieję,że Wam też przypadną do gustu. Bajo <3






 kurtka-H&M

 top-targ
 spódnica-sh
 sandały-ccc
 naszyjnik-ccc
 okulary-bershka







środa, 21 września 2016

Paper town


Coraz bliżej października , a ja jestem rozdarta bo z jednej  strony chcę już  jesień moją ukochaną porę roku i mam ochotę już wrócić do Wrocławia, 
z drugiej strony ten rok na uczelni będzie trudny oraz troszkę będę tęsknić z domem i spokojem mojej wsi
 ( chociaż jak jest zimno nie jest to tak dotkliwe).
W dzisiejszym pości będzie powrót to miejskiego otocznia, jeszcze nie wrocławskiego, jednak Brzeg ma również urokliwe zakamarki,a ta ulica Zamkowa jest jedną z moich ulubionych w tym mieście. Strój jest typowo wczesno jesienny, najlepsza jeansowa kurtka, balerinki, a całość dopełnia spódnica w mojej ulubionej długości.Nie jest to długość dla każdego, jednak ja z moim wzrostem i chyba mogę sobie na nią pozwolić i bardzo dobrze się w niej  czuję. Całość wyszła bardzo miejski i na luzie idealnie na spacer z przyjaciółkami, który miał wtedy miejsce. A Wam podoba się klimat tej brzeskiej uliczki ?

 





 kurtka-H&M
top-Reserved
spódnica-sh
torebka- Mamina szafa
balerinki- Lasocki







czwartek, 15 września 2016

sentimental walk


Nie jestem fanką lata i upałów, moją ulubioną częścią roku jest jesień. Jest jednak w lecie parę rzeczy, które uwielbiam: długie wieczory, piękne światło i zachody słońca. W wakacje kiedy jestem w domu na wsi, kocham chodzić na wieczorne spacery. Wieczorami pogoda robi się przyjemna i orzeźwiająca, a słońce przygotowujące się do snu, nadaje otoczeniu cudny klimat. Zdjęcia z dzisiejszego posta zostały przygotowane właśnie na takim spacerze. Outfit jest wygodny lekko hmm romantyczny. Uwielbiam spódnice takie jak na zdjęciu (a  bardziej nawet  takie za kolano,a nawet dłuższe). Ta ze zdjęcia jest ze mną już od przedszkola, mama zrobiła mi z niej sukienkę kiedy grałam jako 4-latka Rusałkę w przedstawieniu, jest to bardzo sentymentalny element mojej garderoby. Popielatą kurteczkę, ukradłam mamie z szafy i myślę,że fajnie dopełnia całość stroju. A Wam jak się podoba? Miłego oglądania !










wtorek, 13 września 2016

Ulubione produkty do ust!


 Dzisiaj jak widać przychodzę do Was z postem kosmetycznym. Chciałabym pokazać moje ulubione produkty do ust. Na wstępie od razu zaznaczam,że nie ma tego dużo i są to raczej produkty nie przekraczające 30 zł, ze względu na to, że moje usta bardzo nie lubią wszelkich kolorowych cukiereczków na sobie, więc jeśli mam dzień na kolorowe usta do potem przychodzi tydzień ich regeneracji;/. Nie lubię ( a raczej moje usta ) produktów matowych dlatego jest ich tu nie zbyt dużo. Wypróbowałam już chyba wszystkie ( w racjonalnej cenie ) balsamy do ust, peelingowałam je jednak one nie chcą ze mną współpracować;/ Może macie jakieś sprawdzone sposoby na suche usta ? Dobrze koniec biadolenia przechodzimy do sedna tego posta :D


Catrice Ultimate Colour 240 "Hey nude.." i Miss Sporty Perfect Color Lipstick 022 "BB nude"
Są to moje dwie ulubione szminki na co dzień mają śliczne nudziakowe kolorki mają świetną nawilżającą konsystencje, nie utrzymują się jakoś strasznie długo, jednak są łatwe do poprawek w ciągu dnia.



Catrice Beautifying Lip Smoother 040 "Coffee to go" , Kobo Matte Liquid Lipstick 401 "Cranberry meringue" i Rimmel Vinyl Gloss ( nie pamiętam numeru).

Idealne produkty na co dzień, moje problematyczne usta lubią się z błyszczykami te dwa są nie dość że wygodne w użyciu to mają jeszcze śliczne odcienie. Pomadka z Kobo niby jest matowa, ale nie zasycha na mat, co w moim wypadku jest mega plusem bo nie doprowadza moich ust do krytycznego stanu.


 

Golden Rose Vision Lipstick 120 i Rimmel Lasting Finish  Lipstick 170 "Alarm"
Te dwie pomadki to moi jesienni ulubieńcy, burgund jednoznacznie się kojarzy z tą porą roku (moją ulubioną) pomadka z Golden Rose ma świetną konsystencje lekko nawilżającą, ale utrzymuj się dobre 8h. "Alarm" to jeden z kultowych drogeryjnych odcieni, ja zakochałam się w nim od pierwszego użycia, jest to piękna głęboka czerwień, z fajną nie wysuszającą formułą i cudownym zapachem. Czerwień na ustach to mój jesienny must have !



Golden Rose Velvet matte 08 i Maybelline Color sensational 902 " Fuchsia Flash"
Są to najodważniejsze pomadki w mojej kolekcji, bardzo je lubię jednak używam sporadycznie ze względu na mocny kolor, Pomadka z Maybelline ma świetną formułę, którą moje usta bardzo polubiły ( muszę zaopatrzyć się w jakiś delikatniejszy kolor na rosmmanowskiej promocji), za to pomadka z Golden Rose pomimo swojego matowego wykończenia jest przyjemna w noszeniu ( fakt,że zawsze nakładana u mnie na grubą warstwę balsamu). Jest to pomadka utrzymująca się na ustach cały dzień.Uwielbiam jej kolor jednak jest on ciężki w noszeniu na co dzień przez formułę i mocny odcień.


piątek, 2 września 2016

Kiss Kiss


 Hejo! Dziś przychodzę z szybkim postem, ale za to ma wiele zdjęć bo nie mogłam się zdecydować, które wybrać hahah. Jest to taki mój ulubioy outfit wakacyjny szorty t-shirt i slip-on'y. Nic mi więcej nie potrzeba do szczęścia i dobrego samopoczucia :D Cały strój oprócz butów można powiedzieć,że jest z sh. Szorty z Mamusiowej szafy, t-shirt z sh lekko urozmaicony buziakowymi naszywkami, tylko buty są z h&m. Strój niby prosty ale dzięki kracie na szortach i buziakom ma coś w sobie. Mam nadzieję,że zdjęcia Wam się spodobają, bo mi osobiście mega przypadły do gustu. Bajo <3