środa, 18 lutego 2015

Walentynkowy beglossy



Hej! Przychodzę do Was dziś z postem,w którym pokażę zawartość walentynkowego pudełka beGlossy. Zawsze mnie kusiły te pudełka i w styczniu tego roku postanowiłam spróbować i zrobiłam subskrypcję na 3 miesiące na próbę.Jest to na pewno fajne zabawa czekasz na te pudełka i zastanawiasz się co ciekawego dostaniesz, jednak nie wiem czy zdecyduję się na przedłużenie subskrypcji. Nie zrobiłam dla Was takiego postu ze styczniowym pudełkiem gdyż przez tą sesję nie miałam czas a jak już miałam czas to przyszło walentynkowe pudełko.
Jestem nawet bardzo zadowolona z pudełka z tego miesiąca nie ma w nim żadnego produktu,który by mnie zawiódł albo którego nie chciałbym przetestować.Zacznijmy od samego pudełka, bo w tym miesiącu  jest prześliczne czerwone z taką piękna folkowa grafiką w kształcie serduszka<3Moje lakiery do paznokci już się cieszą z posiadania nowego domku hihih <3




















W moim pudełku znalazłam:

1.Lakier do paznokciu POSTQUAM w pięknym szarym kolorze <3 Miałam go już na pazurkach i jest cudowny ładnie kryje przy dwóch warstwach i dobrze się utrzymuje
cena produktu to 20 zł za 10ml 
2.Krem łagodzący PHYSIOGEL z tego tez jestem bardzo zadowolona chociaż jest to tylko 10ml próbka. Jednak bardzo dobrze pasuje ten produkt do następnego,który jest w tym pudełku.Ciekawa jestem jak będą razem się spisywać.
cena produktu 46,99zł za 30ml
3. Peeling z 12% kwasem glikolowym LE'MAADR z tego produktu jestem najbardziej zadowolona, już dawno chciałam spróbować czegoś z kwasami (bo już nie wiem jak mam naprawić moją cerę;/) Myślę,że zacznę go testować już w następnym tygodniu i na pewno zrobię dla Was recenzję. Jestem podwójnie zadowolona z tego względu że jest to pełnowymiarowy produkt.
cena produktu 69,00zł za 40ml
4.Styliste Ultime mus do włosów Biotin+Volume SCHWARZKOPF mus zwiększający objętość moje włosy na pewno nie potrzebują zwiększać objętości (jedne wielki słuch puch- staram się go okiełznać), jednak chętnie wypróbuję ten mus.
cena produktu 22,99 za 100ml (produkt pełnowymiarowy)



5.Płyn miceralny LA ROCHE POSAY o tym nie trzeba dożo pisać chyba każdy chciałby wypróbować ten płyn haha 
cena produktu 38,00zł za 200ml (ja dostałam 50ml)
Dodatkowo w pudełku były hydrożelowe płatki pod oczy z EFEKTIMA 5,00zł za sztukę oraz  15 ml krem brązujący z DERMO PHARMA SKIN REPAIR EXPERT  z użyciem tego się waham bo jednak lubię moją "szlachecką" jasą karnację haha :P

Nio to tyle jeśli chodzi o beGlossy za miesiąc na pewno przyjdę z moim ostatnim marcowym pudełkiem i podsumuje czy opłaca się taka zabawa :)


6 komentarzy:

  1. super! :)

    http://saaaandiiii.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba te pudełko, szczególnie jestem ciekawa tego płynu micelarnego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie zamawiałam takich pudełek. Może kiedyś się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy nie lepiej przeznaczyć tę sumę na jakiś konkretny kosmetyk niż na taką "niespodziankę" :)

      Usuń
  4. Śliczna grafika pudełka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo dziekuje za obserwacje :) odwdzieczam sie oczywiscie :) i serdecznie zapraszam do wziecia udziału w moim rozdaniu. ?Bedzie mi niezmierbnie miło :) wystarczy, ze dopiszesz maila

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję <3