środa, 21 września 2016

Paper town


Coraz bliżej października , a ja jestem rozdarta bo z jednej  strony chcę już  jesień moją ukochaną porę roku i mam ochotę już wrócić do Wrocławia, 
z drugiej strony ten rok na uczelni będzie trudny oraz troszkę będę tęsknić z domem i spokojem mojej wsi
 ( chociaż jak jest zimno nie jest to tak dotkliwe).
W dzisiejszym pości będzie powrót to miejskiego otocznia, jeszcze nie wrocławskiego, jednak Brzeg ma również urokliwe zakamarki,a ta ulica Zamkowa jest jedną z moich ulubionych w tym mieście. Strój jest typowo wczesno jesienny, najlepsza jeansowa kurtka, balerinki, a całość dopełnia spódnica w mojej ulubionej długości.Nie jest to długość dla każdego, jednak ja z moim wzrostem i chyba mogę sobie na nią pozwolić i bardzo dobrze się w niej  czuję. Całość wyszła bardzo miejski i na luzie idealnie na spacer z przyjaciółkami, który miał wtedy miejsce. A Wam podoba się klimat tej brzeskiej uliczki ?

 





 kurtka-H&M
top-Reserved
spódnica-sh
torebka- Mamina szafa
balerinki- Lasocki







5 komentarzy:

  1. Bardzo, ale to bardzo mi się podoba :) W takim "starym" klimacei ubiór, bardzo pozytwynie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. zestaw nie w moim stylu,ale Ty wyglądasz w nim świetnie, tak świeżo i promiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo stylowo:) spódnica ma super kolor i długość:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję <3